Data i czas: 3 grudnia 2014
Autor: Podkowa
Gdy byłam w Homestead zadzwoniła do mnie Detalli z informacją, że niedaleko mnie odbywa się jakiś koński targ, na którym miała być na prawdę ładna klacz, wyhodowana przez nią; nie chciała, aby trafiła do złego domu, dlatego zaproponowała, bym obejrzała ją i jeśli mi się spodoba - zakupiła.
Z racji zbliżającej się licytacji koni, szukałam zwierząt do treningu, które mogłabym na niej wystawić, dlatego nie wahałam się i pojechałam obejrzeć konie, mając zamiar nabyć co najmniej dwa.
Klacz hodowli Detalli, quarterka Rhyme About Dance okazała się na prawdę dobrym, reiningowym koniem, który wcale nie wymagał dużo pracy, dlatego też nie wahałam się i zakupiłam ją. Po drodze wpadłam również na appaloose hodowli Esmeraldy. Kasztanka była na prawdę ładna, o zrównoważonym charakterze... i kosztowała grosze. Również nią postanowiłam zakupić.
Wróciłam z targu wieczorem wraz z dwoma nowymi końmi. Klacze były nieco nerwowe, jednak nie widziałam w tym nic dziwnego. Byłam jednak jak najbardziej zadowolona z tego dnia - w końcu w Arishy stanęły kolejne dwa, przepiękne konie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz